IMIĘ:
DATA UR: OJCIEC: MATKA: RODOWÓD: WAGA / WZROST: BIODRA: ŁOKCIE: CEA: CL: TNS: SERCE: INNE: |
TORPEDKA HONDA I Wszystko Jasne [ HONDA ]
31.08.2011 CHIMNEY SWEEP Aibara (HD-A, CEA Normal, CL Normal, TNS Normal) LAWENA Sfora z Krasnego Boru (HD-A, ED 0/0, CEA Carrier, CL Normal, TNS Normal) >>> klik <<< ok 14,5kg / ok. 51 cm HD-A (nieofcjalnie) - normal (test Slovgen) normal (po rodzicach) normal (po rodzicach) zdrowe - bad. kardiologiczne, bez certyfikatu szczekacz ;-) w 2015 roku Honda miała problemy z lędźwiowo-krzyżowym odcinkiem kręgosłupa - została dożywotnio wycofana z agility i freestyle'u. |
Honda (w przeciwieństwie do Weny ;-) ) jest bardzo, bardzo świadomym wyborem jeśli chodzi o jej pochodzenie, bo... jest córeczką mojej Weny :) Kiedy przyszła pora na zastanawianie się skąd wezmę następnego bordera, uświadomiłam sobie, że mamy problem... Im głębiej wnikałam w borderowy światek tym bardziej byłam przekonana, że Wena jest dokładnie tym czego szukam. Potrzebne mi jedynie delikatne ulepszenie ;) I tak zapadła decyzja - jeśli ma być kolejny, to ma być właśnie po niej.
Niewiarygodne ile determinacji, stresu, oczekiwania i radości wiąże się z 'wyprodukowaniem' małego Hondziaka :-) Cały proces był niezwykle skomplikowany (począwszy od wyboru tatusia, poprzez długaśne oczekiwanie na cieczkę, do dwunastogodzinnego porodu!) , ale chyba zakończył się sukcesem, bo pod koniec sierpnia 2011 roku na moich rękach znalazła się mała czarno-biała, mokra glizda....
Honda chwilę po narodzinach, 2011
Urodziła się w bardzo licznym miocie dziesięciu 'Wełniaczy Juniorów", na świat przyszła jako piąta. Tuż po przyjściu na świat została ochrzczona 'krzykaczem' i chyba trochę jej zostało z tej ksywki ;-) Między 4tym, a 5tym tygodniem życia dała mi do zrozumienia, że to właśnie ONA. I tak z nami została!
Hondzia spełniła moje oczekiwania z nawiązką. Od małego była bardzo aktywna i szybko się wszędzie przemieszczała, ale z drugiej strony już jako młodziutki szczeniaczek potrafiła bez problemu zostać na wiele godzin sama w klateczce oraz przesypiać całą noc.
Głośna, dynamiczna i pobudliwa glizda, która podczas zawodów śpi w klateczce bez żadnego problemu, nie raz dużo grzeczniej niż jej mama!
Hondzia spełniła moje oczekiwania z nawiązką. Od małego była bardzo aktywna i szybko się wszędzie przemieszczała, ale z drugiej strony już jako młodziutki szczeniaczek potrafiła bez problemu zostać na wiele godzin sama w klateczce oraz przesypiać całą noc.
Głośna, dynamiczna i pobudliwa glizda, która podczas zawodów śpi w klateczce bez żadnego problemu, nie raz dużo grzeczniej niż jej mama!
Jako niespełna pieciotygodniowy (!) szczeniaczek zaczęła aportować i tak zostało jej do dziś. Bardzo lubi pracować, uwielbia domyślać się o co mi chodzi i czego od niej wymagam. Wyznaje jednak zasadę, że niczego w życiu nie robi się powoli - wszystko należy robić szybko i dynamicznie! Czasem powoduje to, że mój powolny ludzki refleks utrudnia nam osiągnięcie zamierzonego celu ;-)
Ma bardzo silne popędy - uwielbia wszelkie zabawki pod każdą postacią, ale z równie dużym entuzjazmem pracuje na jedzenie. Nie ma problemu z przechodzeniem z jednego nagradzania na drugie.
Bywa nieprawdopodobnie podoba do swojej mamy, ale ma momenty kiedy widać, że jest też zupełnie inna. I dobrze, jest ciekawie :-)
Trudno powiedzieć, żeby jakaś konkretna zabawka czy sport był miłością jej życia, ponieważ Honda uwielbia wszystko co wiąże się ze współpracą z człowiekiem. Zobaczymy jak będzie dalej. Do wszystkiego podchodzi bardzo entuzjastycznie, szybko się pobudza, ale to co tak cenię sobie w Wenie, ma również Honda - nawet przy dużym pobudzeniu Honda uczy się i wyciąga wnioski.
Tak jak Wena, mała Honda od początku nie miała problemów z pracą w rozproszeniach. Jeśli zaproponuję jej jakąś formę współpracy/zabawy - bardzo chętnie ją podejmuje i ślicznie się skupia.
Jak na razie (2,5 roku) Honda nie wykazuje reakcji na strzały i burze podczas życia codzienniego, imprez, zawodów.
edit: Między 3., a 4. rokiem życia po pierwszym sylwestrze miejskim w towarzystwie Weny, Hondzie uaktywniła się reakcja na strzał.
Ma bardzo silne popędy - uwielbia wszelkie zabawki pod każdą postacią, ale z równie dużym entuzjazmem pracuje na jedzenie. Nie ma problemu z przechodzeniem z jednego nagradzania na drugie.
Bywa nieprawdopodobnie podoba do swojej mamy, ale ma momenty kiedy widać, że jest też zupełnie inna. I dobrze, jest ciekawie :-)
Trudno powiedzieć, żeby jakaś konkretna zabawka czy sport był miłością jej życia, ponieważ Honda uwielbia wszystko co wiąże się ze współpracą z człowiekiem. Zobaczymy jak będzie dalej. Do wszystkiego podchodzi bardzo entuzjastycznie, szybko się pobudza, ale to co tak cenię sobie w Wenie, ma również Honda - nawet przy dużym pobudzeniu Honda uczy się i wyciąga wnioski.
Tak jak Wena, mała Honda od początku nie miała problemów z pracą w rozproszeniach. Jeśli zaproponuję jej jakąś formę współpracy/zabawy - bardzo chętnie ją podejmuje i ślicznie się skupia.
Jak na razie (2,5 roku) Honda nie wykazuje reakcji na strzały i burze podczas życia codzienniego, imprez, zawodów.
edit: Między 3., a 4. rokiem życia po pierwszym sylwestrze miejskim w towarzystwie Weny, Hondzie uaktywniła się reakcja na strzał.
Możliwości fizyczne Hondy są takie, że nadal często nie mogę wyjść z podziwu co ona potrafi zrobić ze swoim małym ciałem. Honda od młodości jest też niesamowicie umięśniona. Kiedyś myśleliśmy, że Wena jest bardzo szybka, ale teraz zmieniamy zdanie, patrząc jak Hondzia wyprzedza ją bez żadnego problemu ;-)
Pierwszy poważny sportowy sezon pokazał nam, że Honda świetnie radzi sobie pod presją zawodów. Nie jest to dla niej żadnym problemem. Niespodziewanie okazało się również, że Honda ma bardzo duże predyspozycje do agility i intensywnie rozwijamy się też w tym kierunku :-)
W latach 2013-2015 Honda z powodzeniem startowała w zawodach dogfrisbee i agility.
Niestety w 2015 roku Honda miała problemy zdrowotne - na podstawie MRI zdiagnozowano u niej problemy z krążkiem międzykręgowym w odc. L-S. W związku z tym podjęliśmy decyzję o dożywotnim wycofaniu Hondzi z poważnego sportu. Nie trenuje już agility i freestyle'u.
Startuje "for fun" w konkurencjach dystansowo-technicznych (co nie przeszkadza jej w odnoszeniu sukcesów!).
Honda żyje całkowicie normalnie bez żadnych ograniczeń w życiu codziennym :-)
Sportowo był to jednak dla mnie ogromny cios, który niestety mocno wpłynął na sportową odnogę naszego psiego życia. Myślę, że jeszcze długo nie będę mieć takiego psa do roboty i takiej więzi w pracy jaką udało nam się zbudować z Hondą.
Pierwszy poważny sportowy sezon pokazał nam, że Honda świetnie radzi sobie pod presją zawodów. Nie jest to dla niej żadnym problemem. Niespodziewanie okazało się również, że Honda ma bardzo duże predyspozycje do agility i intensywnie rozwijamy się też w tym kierunku :-)
W latach 2013-2015 Honda z powodzeniem startowała w zawodach dogfrisbee i agility.
Niestety w 2015 roku Honda miała problemy zdrowotne - na podstawie MRI zdiagnozowano u niej problemy z krążkiem międzykręgowym w odc. L-S. W związku z tym podjęliśmy decyzję o dożywotnim wycofaniu Hondzi z poważnego sportu. Nie trenuje już agility i freestyle'u.
Startuje "for fun" w konkurencjach dystansowo-technicznych (co nie przeszkadza jej w odnoszeniu sukcesów!).
Honda żyje całkowicie normalnie bez żadnych ograniczeń w życiu codziennym :-)
Sportowo był to jednak dla mnie ogromny cios, który niestety mocno wpłynął na sportową odnogę naszego psiego życia. Myślę, że jeszcze długo nie będę mieć takiego psa do roboty i takiej więzi w pracy jaką udało nam się zbudować z Hondą.